Potrafią pocieszyć, uspokoić, poczuć się bezpiecznie, rozwijają wyobraźnię i umiejętności. Od zawsze umilają czas małym i dużym. Zabawki, bo o nich mowa, były tematem kolejnego spotkania w ramach innowacji pedagogicznej „Świat się zmienia”. Uczniowie klas 0-III PSP w Augustowie zgromadzili się wokół zgromadzonych rekwizytów. Niektóre z nich – takie jak różnorodne klocki, samochodziki czy lalki- były oczywiste, inne jednak- takie jak kamyki, patyki czy suche rośliny- wprowadziły dzieci w zakłopotanie. Wiele z tych wątpliwości rozwiał film edukacyjny Jak bawiły się dzieci na wsi sto lat temu? - YouTube. Uczniowie nie kryli zaskoczenia, że zabawkami ich babć i dziadków mogły być zwykłe gałązki czy lalki ze słomy i skrawków materiałów. Największym zaskoczeniem jednak była zabawa w toczenie fajerki pogrzebaczem, z którą dzieci ochoczo się zmierzyły. Zabawa okazała się nie taka łatwa, na jaką wyglądała, mimo to niektórym udało się potoczyć żeliwny okrąg. Wiele ekscytacji wzbudziła również prezentacja fotografii z muzeów zabawek, dzięki którym dzieci mogły zaobserwować różnice pomiędzy dawnymi zabawkami a tymi współczesnymi. Podczas naszego spotkania nie mogło zabraknąć zadań praktycznych. Dzieci w zespołach wykonały koniki na patykach, wykorzystały przy tym- wzorem dziadków- materiały ogólnodostępne takie jak tektura z niepotrzebnych pudeł czy włóczka. Na zakończenie każdy mógł skorzystać i pobujać się na koniku na biegunach- niektóre zabawki nigdy nie wyjdą z mody. Wspólna analiza po zakończonych zajęciach wskazała, że dzieci chętnie cofnęłyby czas i zamieniły większość współczesnych zabawek na te sprzed lat. Ten dzień był pełen radości i beztroski, a po dobrej zabawie nawet obowiązki wydawały się przyjemniejsze.
M. Burzyńska