4 października uczniowie PSP im. Jana Kochanowskiego w Jaroszkach wraz z nauczycielami dzięki proboszczowi naszej parafii- Januszowi Smerdzie- odbyli wycieczkę do Zwolenia i Czarnolasu. Celem wycieczki było ukazanie uczniom miejsc szczególnie ważnych dla życia i twórczości patrona szkoły -Jana Kochanowskiego. Idąc śladami mistrza Jana , zwiedzanie rozpoczęliśmy od Kościoła p. w Podwyższenia Krzyża Świętego -najcenniejszego zabytku- niemego świadka dobrych i złych kart zwoleńskiej historii-nekropolii rodu Kochanowskich. Bardzo przyjaźnie powitał nas ks. Kan. Mgr Bernard Kasprzycki (dla nas ks. Benek) Usłyszeliśmy historię powstania Kaplicy Kochanowskich, obejrzeliśmy epitafia członków rodziny przytwierdzone do ścian kaplicy, witraże bł. Jana Pawła i herb Korwin. Największe wrażenie zrobiła na nas piękna Krypta Kochanowskich, znajdująca się w podziemiu kościoła. W kościele tym uczestniczyliśmy także we mszy świętej sprawowanej przez ks. Janusza i ks. Bernarda. Wszyscy zebrani wysłuchali także recytacji fraszki „Na Lipę" wykonanej przez ucz kl. IV Kingę Siczek. W świeżo wyremontowanym Centrum Regionalnym przy Nekropolii Jana Kochanowskiego w salach muzealnych obejrzeliśmy m.in. fundacje rodziny Kochanowskich, monstrancje, kielichy pacyfikały oraz zabytkowe księgi i obrazy. Uczniowie obejrzeli także film „Dawid i Goliat" Kolejnym punktem wycieczki był Czarnolas a w nim dwór mistrza Jana. Przewodniczka zapoznała nas z historią dworu, oprowadziła po pięknych XVI salach, w których zebrane są pamiątki z życia i twórczości pisarza. W piwnicach dworku zobaczyliśmy wystawę „Rzeczpospolita Babińska". Wychodząc z dworku udaliśmy się do kaplicy wybudowanej w stylu neogotyckim, na legendarnych szczątkach domu poety. Spacerowaliśmy XIX- wieczną aleją lipową do miejsca, gdzie rosła słynna lipa. Każdy z uczestników wycieczki usiadł na kamieniu z nadzieją natchnienia weną poetycką. Według legendy to na tym kamieniu siedział sam poeta. Natchnieni weną historii życia i twórczości naszego patrona Jana Kochanowskiego na długo zapamiętamy wycieczkę w miłym towarzystwie.
autor.M.Amanowicz