Wśród najlepszych !
Chłopcy z Publicznej Szkoły Podstawowej im. Stefana Czarnieckiego w Czarnej zdobyli trzecie miejsce w XIV Mazowieckich Igrzyskach Młodzieży Szkolnej w Unihokeju.
Dziewczęta z Czarnej, które również reprezentowały naszą gminę i powiat na finałach wojewódzkich, znalazły się tuż za podium - jako czwarta drużyna na Mazowszu.
Z igrzysk uczniowie z Czarnej przywieźli też puchary Króla Strzelców - zarówno dziewcząt i chłopców.
Czy warto?
Od dziesięciu lat nauczyciele wychowania fizycznego z Czarnej prowadzą sekcję unihokeja w ramach zajęć Uczniowskiego Klubu Sportowego ,,HEROS''. W regularnie prowadzonych treningach chętnie uczestniczą i chłopcy, i dziewczęta. Ten aktywny sposób spędzania czasu wolnego jest nie tylko przyjemnością, ale również przynosi chlubę całej naszej gminie, gdyż od siedmiu lat CZARNA godnie reprezentuje nasz powiat wśród najlepszych drużyn województwa mazowieckiego.
Tak więc warto zainwestować swój czas, włożyć trochę wysiłku, wykazać się odrobiną chęci, konsekwencji, zaangażowania i aspiracji. ,,Osiągnęłyśmy dużo dzięki naszej ambicji'' - mówi kapitan drużyny dziewcząt - Anna Łuczyńska, a kapitan chłopców, Kuba Wojtyś, stwierdza po prostu, że ,,ciężka praca i wysiłek się opłaca''.
Z Czarnej do Gostynina
Droga do XIV Finałów Mazowieckich Igrzysk Młodzieży Szkolnej w Unihokeju była długa, mozolna, okupiona potem i wieloma siniakami, dlatego sukces ma taki słodki smak.
Zaczęło się od rywalizacji szkół z naszej gminy. W meczu finałowym na tym etapie Czarna pokonała Suskowolę: chłopcy z wynikiem 7:3, a dziewczęta - 7:1. Taki początek dał siły i pozytywne nastawienie do dalszej walki. W Starych Zawadach na etapie powiatu chłopcy pokonali drużyny trzech rywali. Ich sukces powtórzyły dziewczęta i dzięki temu reprezentacja obu płci z Czarnej znalazła się na rozgrywkach międzypowiatowych w Radomiu. Tam chłopcy uzyskali awans z drugiego miejsca, przegrywając tylko w finale 0:1, a dziewczęta wygrały z gospodarzami i jako najlepsza drużyna pojechały do Gostynina, by zmierzyć się z najlepszymi z naszego województwa.
26 i 27 maja w Gostyninie drużyna dziewcząt z Czarnej godnie stanęła do rywalizacji. Rozegrały pięć meczów, z czego w trzech odniosły zwycięstwo. Przegrywając mecz o trzecie miejsce w rzutach karnych, ostatecznie znalazły się na czwartym miejscu wśród najlepszych z najlepszych na Mazowszu. ,, Dziewczyny dały z siebie wszystko. Na pewno zapamiętam ogromne emocje (...), duże poświęcenie na boisku oraz łzy wylane po przegranym meczu o trzecie miejsce'' - wyznaje kapitan drużyny dziewcząt.
Kolejne dwa dni, tj. 28 i 29 maja, należały do chłopców. Zaczęli od meczu, w którym po dogrywce ponieśli porażkę, ale potem szło coraz lepiej. Ostatecznie mecz o trzecie miejsce dał ogromną satysfakcję, gdyż zrewanżowali się za etap powiatowy drużynie z Radomia, którą pokonali 6:0. Tak więc chłopcy zostali trzecią drużyną województwa mazowieckiego.
Jak wyselekcjonować mistrza?
,, Nie jest łatwo wybrać skład drużyny na mistrzostwa" - twierdzą zgodnie nauczyciele wychowania fizycznego z Czarnej: Piotr Kuciara i Rafał Grzybowski.
Większość uczniów chciałaby pojechać na zawody i to naprawdę nie tylko dlatego, że wówczas przepadają lekcje. Reprezentowanie szkoły to wyróżnienie i nagroda. Zajęcia sportowe są szansą nie tylko na kolejny sukces dla tych uczniów, którzy mają bardzo dobre oceny z innych przedmiotów, ale również dla tych radzących sobie nieco gorzej z nauką.
Na igrzyskach w Gostyninie drużynę dziewcząt tworzyły:
od prawej z przodu Natalia Szczur, Anna Zawadzka, Anna Łuczyńska, Patrycja Tarnowska, Patrycja Rokita, i z tyłu od lewej Kasia Gregorczyk, Wiktoria Krawczyk, Paulina Jaworska i Edyta Mizerska.
Skład zdobywców trzeciego miejsca to:
od prawej Damian Zygliński, Kuba Jędra, Dawid Szewczyk, Kuba Wojtyś, Kamil Jaworski, Kacper Wolski, Kamil Trzos, Daniel Warzecha, Daniel Brodowski oraz trener Rafał Grzybowski.
Okazało się, że najlepsi zostali też wybrani na kapitanów drużyn. To właśnie Ania Łuczyńska , która zdobyła 11 goli i Kuba Wojtyś ( 7 bramek) zostali Królami Strzelców. Kuba skromnie stwierdza, że jest zadowolony z sukcesu, a Ania dodaje: ,, Jestem bardzo zadowolona, bo udało mi się strzelić wiele bramek i pomóc mojej drużynie zajść bardzo daleko. To takie pocieszenie po przegranym meczu o trzecie miejsce".
Sukces jest motywacją do dalszej wytrwałej pracy. Jest dowodem, że trud zostaje zawsze doceniony i wynagrodzony.